Dzisiaj złożyłam sobie obietnicę, którą będę się starała dotrzymać. A ponieważ obietnice trudno się dotrzymuje tak jak postanowienia noworoczne. Będę ją dotrzymywać metodą małych kroków czyli najpierw przez tydzień, potem przez dwa, miesiąc , rok itd. I może dzięki temu uda mi się ją dotrzymać już na zawsze, w efekcie czego zmieni się najpierw mój stosunek do życia a potem całe życie.I mam nadzieję , że będzie to zmiana na lepsze. Jak już wiecie , bo pisałam to w poście pt,, o mnie", jestem pesymistką.Świat widzę w czarnych barwach, wierzę w to ,że czego się nie podejmę na pewno się nie uda i mam tendencję do narzekania. Narzekam na swoją pracę, że mogłabym mieć lepszą. Na to , że mimo czterdziestki na karku nie założyłam jeszcze rodziny. Na to, że nie mam kochającego oddanego męża itd. Nie dostrzegam tego co jest oczywiste, że robię to co zawsze chciałam robić. Że mam najlepszą w życiu przyjaciółkę, która nigdy się ode mnie nie odwróci . I w końcu że mam mamę i siostry oraz dwie moje suczki,które dzisiaj się mało co nie pogryzły o zabawkę. Obie chciały tą samą.Może spróbuję nałożyć na chwilę różowe okulary i zobaczę co się stanie. Podobno optymiści żyją dłużej.
Mam pomysł na prezent, całkiem tani , bo zrobiony samodzielnie. Wystarczy kilka szmatek, koralików lub guzików,mazaki , wata i możemy zacząć robić szmaciankę. W zależności od pomysłu mogą to być misie , laleczki, samochodziki, bałwanki itd. Najważniejszy jest wykrój , który odrysowujemy na materiale , a później wycinamy. Następnie dwie części wyciętego wykroju ze sobą zszywamy, zostawiając małą dziurkę, którą będziemy wypychać zabawkę.Tak zrobioną zabawkę możemy ozdobić na wiele sposobów używając do tego farb, mazaków, wstążek, guzików, koralików a nawet kosmetyków. I właśnie to ozdabianie jest w tym wszystkim najfajniejsze, bo przy nim możemy popuścić wodze swojej fantazji. Potem już tylko z niecierpliwością czekamy jaki efekt nasz prezent wywrze na osobie obdarowanej. Ja na przykład swojej siostrzenicy, zrobiłam kilka szmacianek. A oto one :
Komentarze
Prześlij komentarz