😐Trudno mi zrozumieć ludzi. Nie wiem czy tylko jest taka moja nacja, czy również inne. Czy tylko Polaków dotyczy ten problem, czy może też Hiszpanów ,Anglików, Amerykanów itd. A mianowicie chodzi mi o naszą polską , jakże każdemu dobrze znaną zawiść i zazdrość .Cechy te sprawiają, że stajemy się prawdziwymi bestiami, byle udowodnić tylko , że ta druga osoba wcale nie zasługuje na nagrodę , czy pochwałę. Z dwóch sposobów wyrażenia opinii negatywnej ; przemilczenia i krytyki, wolimy to drugie .Krytyka wylewa się z nas niczym jad z kąsającej żmii. Dobrze tylko, że nie jest on trujący .Jak trudno nam powiedzieć, że coś się nam u kogoś podoba ,albo że wykonał kawał dobrej roboty. Nie, lepiej skrytykować, że mu coś nie wyszło, albo jeżeli się da podstawić nogę, zrobić wszystko, żeby było mu przykro i żeby by nie odniósł sukcesu. Nasze myślenie jest takie: skoro ja nie odniosłem sukcesu, to dlaczego ma go odnieść ktoś inny. Dla przykładu Polak , którego sąsiad ładnie wystrzygł i wyrzeźbił żywopłot, będzie myślał o tym jak go zniszczyć , niż o tym jak wystrzyc swój, żeby był ładniejszy.
Mam pomysł na prezent, całkiem tani , bo zrobiony samodzielnie. Wystarczy kilka szmatek, koralików lub guzików,mazaki , wata i możemy zacząć robić szmaciankę. W zależności od pomysłu mogą to być misie , laleczki, samochodziki, bałwanki itd. Najważniejszy jest wykrój , który odrysowujemy na materiale , a później wycinamy. Następnie dwie części wyciętego wykroju ze sobą zszywamy, zostawiając małą dziurkę, którą będziemy wypychać zabawkę.Tak zrobioną zabawkę możemy ozdobić na wiele sposobów używając do tego farb, mazaków, wstążek, guzików, koralików a nawet kosmetyków. I właśnie to ozdabianie jest w tym wszystkim najfajniejsze, bo przy nim możemy popuścić wodze swojej fantazji. Potem już tylko z niecierpliwością czekamy jaki efekt nasz prezent wywrze na osobie obdarowanej. Ja na przykład swojej siostrzenicy, zrobiłam kilka szmacianek. A oto one :
Komentarze
Prześlij komentarz